YESO MACIEJ GRASZK

Z pełną odpowiedzialnością polecam firmę Pana Macieja, szybko, solidnie i terminowo. Ekipa pracowała na 100%, a przy okazji wykonali dodatkowe drobne prace, o które poprosiłam i to bez żadnego problemu. Kontakt z właścicielem bez zarzutu, wykonanie tynków na bardzo wysokim poziomie. Gdybym w trakcie budowy domu trafiała na takie ekipy jak ta, budowa byłaby przyjemnością. Serdecznie polecam!

Polecam, fachowo wykonana praca. Duży plus za terminowość.

Fachowiec specjalista w swojej dziedzinie pełna profeska gorąco polecam

Tynki maszynowe prawie 400m2. Bardzo dobry kontakt z panem Maciejem, wspaniała współpraca oraz pomoc w kupnie materiałów. Panowie pracowali super, rzetelnie, uczciwie i szybko. Serdecznie polecam firmę Yeso. Pozdrawiam.

Bardzo pozytywnie oceniamy współpracę z Panem Maciejem. Wszystko było wykonane zgodnie z umową, Pan Maciej dba o klienta- stały kontakt telefoniczny, szybka realizacja usługi. Ekipa zatrudnionych pracowników pracowała od rana do późnych godzin, bdb. wykonanie i porządek na budowie - po zakończonych pracach wszystko było posprzątane. Dziękujemy Panu Maciejowi za szybką realizację prac, za życzliwość i uczciwość, pozdrawiamy serdecznie.

Bardzo dobry kontakt z Panem Maciejem. W przeciwieństwie do większości wykonawców zawsze odbierał telefon lub oddzwaniał bardzo szybko. Mimo drobnych przeciwności losu podczas realizacji zlecenia Pan Maciej doprowadził temat do końca w dobrym tempie. Ekipa 3 fachowców sprawnie wykonała prawie 800m2 tynków gipsowych.

Pan Maciej, oraz cała jego ekipa z pełnym sumieniem do zaoferowania. Słowni, solidnie wykonane, polecam wszystkim!

Solidna firma, szybki czas realizacji, dobra komunikacja, polecam.

Właściciel komunikatywny, jak nie odbierał to zawsze oddzwaniał. Generalnie normalny, bezproblemowy gość z którym idzie się dogadać, a nie jakiś tam cwaniaczek. Ekipa to 3 Białorusinów, którzy pracują jak 2 Polaków każdy. Tynki równiutkie, bardzo ładnie zrobione - widać, że chłopaki wiedzą co robią. Na koniec wszystko ładnie posprzątali. Jak za tą cenę lepszej ekipy nie znajdziecie, stosunek ceny do jakości wychodzi na mocny plus. Zdecydowanie polecam i pozdrawiam Pana Marcina i chłopaków.

Powiem tak! Facet jest w porządku idzie rozmawiać z nim dogadać się spoko gość. Chłopaki którzy tynkują są po prostu super. Bardzo dobrze robią nie stękają o co po prosisz mówią niema problemu! Super ekipa bardzo uczciwy chłopacy ci co tynkują! Polecam każdemu i na miliard procent będziecie z pracy zadowoleni! Po tynkowaniu wyczyścili cały dom ulizali grama tynku nie widać na posadzce polecam naprawdę 3 osoby robią zapieprzają od przed 6 rana do 20 wieczora i nawet w niedziele też! Na pewno nie pożałujecie jak weźmiecie tą ekipę. Pozdrawiam was chłopaki serdecznie!

Firma na najwyższym poziomie. Prace zrealizowane terminowo i dokładnie. Jestem bardzo zadowolona ze współpracy. Polecam z czystym sumieniem.

Zdecydowanie odradzam. O naciąganiu przez niektórych fachowców na ekstra koszty można pisać epopeje, a pan Maciej byłby jednym z głównych bohaterów. Umówiliśmy się na wykonanie ok. 950 m2 tynków. Podjąłem decyzję o tym, aby zapłacić górną stawkę spośród wszystkich ofert, 33 zł za m2 (ekipy proponowały 30-33). W trakcie ustaleń odjęliśmy 10 cm od sufitów (na planowane sufity podwieszane) i dwie ściany (nie wstawione jeszcze drzwi przesuwane) oraz ekipa nie otynkowała sufitu w garażu. Stąd metraż tynków spadł do 862 m2 - potwierdzone pisemnie obmiarem wykonanym przez inspektora, specjalnie do tego celu zatrudnionego. Musiałem to zrobić, ponieważ moje zdziwienie było olbrzymie, gdy p. Maciej podsumował metraż na. 1030 m2. Poinformował mnie, że w sumie to on nie mierzył ścian tylko jego białoruski pracownik, ale on mu ufa i na tyle chce się ze mną zdecydowanie rozliczyć. Zawsze umawiam się tak, że mój lub dowolny inny inspektor nadzoru sprawdza jakość prac i dopiero po wykonaniu poprawek wypłacam resztę wynagrodzenia. P. Maciejowi wypłaciłem wstępnie 85% kwoty, jednak wymuszał on na mnie zapłatę całości mimo jeszcze ciepłych tynków, bez kontroli końcowej mojego inspektora i nie wykonanych jeszcze poprawek. Okazało się, że ściana w korytarzu o wys. 4m jest zwichrowana, zdecydowanie do poprawki, a na kilku pozostałych ścianach są wybrzuszenia. W pokojach przy suficie jest wklęsły tynk odchodzący od pionu. Ekipa pracowała bardzo szybko, bałem się zatem o jakość. Okazało się, że mój dom miał być przerwą pomiędzy robotami na większych budowach, stąd brawurowe tempo Białorusinów również w soboty i niedziele. Kompetencje związane z obsługą klienta są bliskie zeru. Po przedstawieniu obmiaru z natury zostałem nazwany ZŁODZIEJEM, a p. Maciej groził, że zerwą mi zaraz tynki ze ścian jak się nie rozliczę do końca. Na szczęście w budynku i wokół niego mam monitoring z kamerami z firmy ochroniarskiej, a groźby, oraz wyzwiska zostały uwiecznione na nagraniu.